Fotografia przyrodnicza – czym to się je.

Fotografia przyrodnicza – czym to się je.

Fotografia przyrodnicza jak wiadomo osobom, które tego próbowały nie jest najłatwiejszą dzieciną. Ludzie oglądający piękne zdjęcia przyrodnicze myślą sobie, że wystarczy pobiegać po lasach i łąkach, a wszystko będzie piękne i proste. Także ja przez dłuższy czas myślałem w ten sposób. Mieszkam w otulinie Kampinoskiego Parku Narodowego. Zdarzają się lata, że przed moim domem przechadza się klępa z łoszakami. Niby wszystko takie proste, a jednak nie. Kiedy postanowiłem robić zdjęcia dzikich zwierząt przekonałem się jak to wygląda w praktyce. Prawie dwa lata jeżdżenia w otulinie Parku Narodowego. Dziesiątki kilometrów spacerów po puszczy i lasach i nic. Nawet jednej sarenki, łosi ani nawet dzików, które wcześniej zdarzało mi się spotykać na spacerze.

Wyobrażenia i fakty.

Miałem przyjemność poznać człowieka, który robił między innymi zdjęcia do kalendarzy dla Parku Narodowego i kalendarzy przyrodniczych. Właśnie wtedy dowiedziałem się, że zdjęć tych nie robi chodząc po puszczy. Odwiedza po prostu różnego typu ośrodki leczenia dzikich zwierząt, szkółki dla zwierząt które zostały uratowane po tym jak odłączyły się od stada, a także zoo. Pewnie tak jak wiele czytających to osób byłem w lekkim szoku. Osobiście dla mnie ważne jest to aby uchwycić dzikie zwierzęta w ich naturalnym środowisku.

W związku z powyższym jeżeli chcesz zrobić zdjęcia dzikich zwierząt w lesie czy na łąkach musisz uzbroić się w cierpliwość i nastawić się na naprawdę długie spacery. Pamiętajcie, że dzikie zwierzęta najczęściej pojawiają na polanach i innych widocznych dla ludzi miejscach o wschodzie lub zachodzie słońca. Zarówno jedna i druga pora dnia nie jest dobra dla fotografów. Wypadałoby mieć dobry i bardzo jasny obiektyw. Niestety takie cacka sporo kosztują.

Tak czy inaczej warto próbować. Jeżeli chcecie po prostu mieć w swojej kolekcji zdjęcia dzikich zwierząt poszukajcie miejsc o których pisałem wcześniej. Możecie odwiedzić np. zagrodę dzikich zwierząt w Kadzidłowie na Mazurach, zagrodę żubrów w Mucznem w Bieszczadach czy też w innych miejscach. Już wkrótce zrobię taką mapkę i spis takich miejsc. W zoo przy dobrym kadrowaniu możecie zrobić niezłe zdjęcia w stylu safarii.

Zacznijcie od zdjęcia ptaków.

Pewnie ktoś z Was powie, że to łatwizna. Częściowo będzie w tym jakaś prawda. Takie ptaki jak bociany, kaczki, gołębie czy inne ptactwo przyzwyczajone do ludzi łatwo jest spotkać i dość blisko podejść. Ale czy tak łatwo zrobić ciekawe ujęcia? Spróbujcie sami. Tu także przyda się jakiś przyzwoity tele obiektyw. Warto także poświęcić więcej czasu na obserwację zachowań różnych gatunków.

Dobry trening.

Fotografia ptaków pozwala dobrze zapoznać się z ustawieniami ręcznymi w tym także ręcznym ustawianiem ostrości. To zapewne przyda się Wam w wielu sytuacjach. O tym jak sobie z tym radzę czasami osiągając zamierzony cel, a czasami ponosząc porażkę dowiecie się wkrótce z mojego poradnika na tej stronie. Ptaki dają wiele radości z fotografowania ich zachowań, walk czy też godów.

Zdjęcia ptaków drapieżnych.

To już wyższa szkoła jazdy i w zasadzie przypadek. Dużo chodzenia, dużo jeżdżenia i obserwacji. Warto poczytać książki przyrodnicze albo specjalistyczne książki o fotografii przyrody.

To i tak nie gwarantuje sukcesu. Orzeł przedni na pierwszych dwóch zdjęciach i na zdjęciu po lewej stronie  pokonuje dziennie nawet do 180 km w poszukiwaniu pokarmu. Obserwację mogą Wam pomóc w przybliżonej lokalizacji gniazda i wyczekiwania tam na wyloty i powroty z łowów.

Przypadki tworzą dobre okazje.

Zdjęcia orła przedniego udało mi się zrobić jak w większości takich zdjęć przypadkiem. Jeździłem obserwować , fotografować i nagrywać sytuację zagrożenia powodziowego w Płocku. Podróżowałem lewym brzegiem Wisły między Płockiem i Włocławkiem. W pewnym momencie przypomniały mi się słowa profesora Marka Grzesia z którym nagrywałem kiedyś film o zaporze we Włocławku. Powiedział mi wtedy, że orły przednie i bieliki lubią polować spływając na krach. Wypatrywałem bardzo uważnie aż w końcu zobaczyłem wielkie, piękne ptaszysko siedzące na kłodzie drzewa uwięzionej w lodzie. Teraz w czasie zatorów wiele razy widziałem w tej okolicy orły przednie.

Zdarzają się przekraczające oczekiwania.

Na zdjęciu po lewej stronie widzicie drapieżnego ptaka ze swoją zdobyczą. Jest to prawdopodobnie orlik z zaskrońcem. Zdjęcie wykonałem w Bieszczadach siedząc 3 dni na placu gdzie moi znajomi budują domy z bali. Niestety w związku z krótkim pobytem w Bieszczadach nie byłem w stanie być tam od rana do wieczora. Niestety Bielik latał ale zbyt daleko aby uchwycił  go nawet tele obiektyw 600. Natomiast w pewnej chwili zjawił się tuż nad nami ten osobnik ze zdjęcia. Udało się. To naprawdę wielki fart. Tak więc nie zrażajcie się jeżeli nie spotkacie szybko swojego celu foto polowania. Nie zrażajcie się także kiedy zdjęcia z jakiegoś powodu wyjdą nie ostre czy nie odpowiednio naświetlone. Poćwiczcie ustawianie światła na dowolnych ptakach na różnych odsłonach nieba. Z reguły będziecie zapewne musieli niebo nieco prześwietlić na korzyść odpowiedniego naświetlenia obiektu Waszego zdjęcia.

Sarenki łatwiejsze do namierzenia.

Przejeżdżając drogami wśród pól szczególnie przed i o zachodzie słońca możecie spotkać sarny i jelenie. Oczywiście w dzień jest to także możliwe i dość łatwe. Wystarczy wyjechać poza obszary zamieszkałe przez ludzi, a i tak nie zawsze jest to regułą. Sarny dość dobrze, żerują w okolicach niezbyt zagęszczonych gospodarstw domowych. Na polach i łąkach. Jeżeli nie znacie okolicy to jak zwykle należy liczyć na przypadek. Czyli jechać powoli i obserwować. Oczywiście tele obiektyw bardzo się przyda.

Na zdjęciu obok widać jak czujne są dzikie zwierzęta. Byłem w dość dużej i zachowywałem ciszę lecz mimo to moja obecność nie umknęła ich uwadze. Nie miałem zbytnio możliwości podejść ich pod wiatr i być może to mnie zdradziło. Moja rada – jeżeli możesz rób zdjęcia w takiej sytuacji ile dasz radę w różnych kadrach. Zawsze powinno udać się wybrać coś ciekawego.

Zapraszam do uczestnictwa i tworzenia naszego forum. Czy jesteś początkujący czy zaawansowany dopilnuję abyś był traktowany tak samo.